Są dni kiedy moja głowa świeci pustkami. Nic nie jestem w stanie z tym zrobić. Idę na spacer- nie działa, przeglądam milion inspiracji- kreatywność nadal się nie odnalazła, włączam serial, czytam książkę, ....(wpiszcie co przychodzi Wam do głowy)- niestety nic. Po tych wszystkich czynnościach już wiem, że moja twórczość w ciągu najbliższych kilku godzin nie przyniesie owoców.
W gruncie rzeczy wszystko planuję. Od dnia, przez ślub do ogólnego zarysu mojej kariery zawodowej. Dzięki temu czuję się bezpieczniej bo mam kontrolę nad następującymi po sobie wydarzeniami. Blog chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Ale podchodziłam do sprawy ostrożnie. Nie miał być moim pierwszym blogiem, ale chciałam, żeby był tym najlepszym. Wiecie, że nie jestem sobie w stanie przypomnieć nawet nazwy poprzednich? To tylko jeden z powodów dla których tamte miejsca w sieci już nie istnieją.
Wiedząc, że nazwa musi być po pierwsze chwytliwa, po drugie krótka i po trzecie wiązać się jakoś z treściami i charakterem autora zabrałam się do dzieła. Wiedziałam, że bój nie będzie prosty. Stworzenie nazwy dla bloga kreatywnego, opierającego się na szyciu nie będzie łatwe. Ale wszystko zorganizowałam. Z kubkiem kawy siadłam do pracy. Stwierdziłam, że podstawą nazwy ma być stwierdzenie " Robótki po studencku". Chciałam, żeby efekt końcowy nie był trudny dla wypowiedzenia dla obcokrajowca. Chociaż nie mam zapędów międzynarodowych wydawało mi się to ważne. Tak więc postanowiłam, że skupię się na ułożeniu z sylab nazwy przyjemnej dla ucha. Właśnie tak powstała nazwa Romato. Sprawdziłam czy w sieci istnieje miejsce o podobnej nazwie. Na szczęście okazało się, że nic ciekawego nie wyświetla się pod tym hasłem.
Bardzo się przywiozłam do swojego pomysłu. Jak zauważyliście do tego stopnia, że zniknęły "Robótki po studencku" i zostało wyłącznie Romato. W tej chwili nie zmieniłabym tej nazwy na żadną inną. W przyszłości zamierzam wykupić domenę i wiem, że nie będę miała z tym problemu bo nie będzie to strata pieniędzy, a ja nie będę miała ochoty na zmiany.
Nazwa baaardzo oryginalna i pomysłowa :) dzięki wyzwaniu znalazłam się tu u Ciebie i powiem tylko jedno: zostaje. Pozdrowienia od mademoiselle ;) justynaoleszczuk.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Już wędruje oglądnąć Twój blog! Dzięki!
OdpowiedzUsuńFajna, neutralna tematycznie nazwa :) Sama miałam bardzo ciężko orzech do zgryzienia wymyślając swoją. I też, podobnie jak Ty, mam za sobą kilka porzuconych blogów (których nazw również nie pamiętam). Teraz zaczynam blogowanie na poważnie - taki jest zamysł.
OdpowiedzUsuńTwój baner zwrócił moją uwagę - bardzo mi się podoba, szczególnie, że planuję zająć się nauką kaligrafii (wczoraj zaczęłam się przymierzać), więc idealnie wpasował się w mój gust :)
Życzę powodzenia w blogowaniu i w kolejnych dniach wyzwania :)
Dzięki wielkie! Powodzenia z blogowaniem i nauką kaligrafii! Sama niestety nie piszę zbyt ładnie.
OdpowiedzUsuńFajna i ciekawa nazwa. Wpada w ucho.
OdpowiedzUsuńCzyli mi się udało! Dzięki.
UsuńNazwa fajna i łatwa do zapamiętania. Z domeną to czasem trzeba się spieszyć bo ja np chciałam bellove.com a już było zajęte :P
OdpowiedzUsuńZaczynam nad tym coraz intensywniej myśleć.
UsuńCiekawa nazwa i faktycznie wpada w ucho :) Nie będę miała problemu z zapamiętaniem.
OdpowiedzUsuńDomenę warto wykupić, żeby potem nikt jej nie zajął :)
A bałam się, że jest za twarda, właśnie tak niemiecka :)
UsuńSuper nazwa. Po prostu zazdroszczę ;) A i zdjęcie piękne.
OdpowiedzUsuńZdjęcie niestety nie moje tylko z kochanego pixabay.com , które często ratuje mi skórę.
UsuńAdres brzmi jak po wlosku ;) Gratuluje takiego zmyslu planowania dlugosieznego, u mnie niestety sie nie sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też nie zawsze się sprawdza. Ale staram się to robić bo naprawdę szybciej zauważam rezultaty tego co robię.
Usuńhttp://crossstitchandbracelets.blogspot.com/2014/07/handmade-by-natka.html?m=1 ;) uwielbia prace reczne. Ladna nazwa bloga ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Nie musiałaś umieszczać linka do bloga, wskoczyłabym na niego od Ciebie z profilu.
UsuńNazwa łatwa i chwytliwa, na pewno zapamiętam:)
OdpowiedzUsuńO to chodziło :)
UsuńNazwa bloga kreatywna, ciekawa, łatwa do zapamiętania. Trafiłam na twojego bloga dzięki wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńzapraszam http://nightsdreamall.blogspot.com/2014/07/historia-nazwy-mojego-bloga.html
Dziękuje. Nie musiałaś zostawiać linka, odwiedzam swoich czytelników!
OdpowiedzUsuń